Stres-jak pomóc dziecku w zwalczaniu go?

Stres-jak pomóc dziecku w zwalczaniu go?
 
Stres w zmiennym natężeniu towarzyszy nam na co dzień i jest konieczny do normalnego funkcjonowania. To stan mobilizacji organizmu potrzebny nam do tego, byśmy stawili czoło zadaniom, wyzwaniom i po prostu życiu. To tak zwany stres pozytywny. Nie jest on wyłącznie domeną osób dorosłych, stresują się także dzieci w wieku szkolnym,
przedszkolnym i młodsze. Zdarza się, że my dorośli bagatelizujemy stresy dziecka, tymczasem mogą one wpływać destrukcyjnie na samopoczucie psychiczne i fizyczne dziecka.
Co, jeśli optymalny poziom stresu został przekroczony? Jak możemy pomóc?
Dzieci zazwyczaj dają wyraz przeżywanym trudnościom poprzez swoje zachowanie. Stają się rozdrażnione, niespokojne, czasem nawet agresywne względem siebie i ludzi w otoczeniu. Zdarza się też regresja, czyli “cofnięcie” do wcześniejszego etapu rozwoju, występujące w obszarze jednego zachowania bądź kilku. Ciało dziecka daje sygnały, które powinny
wzbudzić czujność rodzica. Bóle brzucha, bóle głowy, senność…Również brak apetytu
powinien być dla nas wskazówką. Objawy te mogą sygnalizować problemy natury zdrowotnej lub emocjonalnej. Trzeba być niezwykle czujnym, aby móc rozróżnić pojedyncze wydarzenia, które nie wymagają szczególnej reakcji i głębszej refleksji, od tych mogących zwiastować głębszy problem. Kary za nieodpowiednie zachowanie, czy wykłady moralne nie
pomagają dziecku w stresie a pomysł pozostawienia dziecka samego sobie ,dodatkowo ten stres może nasilić. Dzieci, bardziej niż dorośli, są wrażliwe na odrzucenie, brak akceptacji i empatii. Niezrozumienie i nieżyczliwa postawa dorosłych ,zrzuca na barki dziecka odpowiedzialność za stresujące sytuacje i powoduje często przygnębiające poczucie osamotnienia.
Kilka sposobów, by pomóc dziecku zwalczyć stres:
Samoregulacja – to umiejętność świadomego regulowania swoich emocji. Osoba, która tego
nie potrafi reaguje automatycznie-często nieświadomie w odpowiedzi na bodziec ze
środowiska zewnętrznego: na przykład prezent = radość; upadek = złość, widok czegoś
smacznego = chęć natychmiastowego jedzenia, egzamin = stres. Jednak regulacji emocji
można się nauczyć. Co ważne, regulacja emocji nie jest równoznaczna z ich wypieraniem
bądź zaprzeczaniem im!
Słuchanie – rodzina najczęściej jest głównym źródłem wsparcia, a zaangażowane słuchanie
jest zazwyczaj najlepszym narzędziem rozpoznania problemów. Ważne, by pomóc dziecku
zidentyfikować jego niekontrolowane objawy stresu :bezsenność, wahania nastroju, tiki
nerwowe, bóle głowy. Dziecko potrzebuje również komunikatów, że jest dla nas ważne, że nie
jest samo, że jego objawy nie są niczym złym, lecz służą temu, aby pomóc mu wyrazić
niepokój i poradzić sobie z nim.
Poważne traktowanie problemów dziecka – nawet jeśli problemy dziecka wydają się być
nieistotne dla rodzica, dla dziecka są całkowicie realne! Nie wolno śmiać się z dziecka i być
obojętnym na jego lęki.
Zmiana rutynowych zwyczajów – zmiana nawyków może sprawić, że dziecko będzie miało
więcej czasu na zabawę, na odpoczynek. Przykładowo, kiedy wraca z przedszkola, ważne, by
miało czas zająć się zabawą, rysowaniem, byciem z rodziną. Ćwiczenia i prace domowe mogą
poczekać.
Czas na nudę – harmonogram życia rodzinnego jest zazwyczaj przeciążony, a dzieci mają
bardzo mało czasu na swobodną zabawę, spacery, nudę. Tymczasem to w tych momentach
mogą naładować swoje akumulatory!
Budowanie zaufania – ważne jest, aby pozwolić dziecku być częścią rozwiązania problemu.
Budowanie jego poczucia własnej wartości jest ważniejsze niż wyeliminowanie przyczyny
stresu. Czytajcie wspólnie książki o stresie, są na rynku dostępne pozycje dla dzieci w wieku
szkolnym i przedszkolnym. Wspólna lektura i rozmowa pomogą mu zrozumieć, co się dzieje,
i znaleźć rozwiązanie kłopotów.
Czas na relaks – każdy sam musi znaleźć własny sposób na relaks. Dla jednych jest to
rysowanie (np. mandali), dla innych śpiew, aktywność fizyczna, oglądanie filmu, czytanie
książki, leżenie i myślenie o niczym.
Naucz dziecko prosić o pomoc – warto pokazać dziecku, że rodzice są dla niego wsparciem,
że są obecni, dostępni. To rodzic powinien ocenić, czy wspólnie z dzieckiem znajdzie
rozwiązanie problemu, czy też będzie potrzebna pomoc specjalisty (np. pediatry, psychologa).
Opracowały w oparciu o publikacje: Monika Dawidowska-Lupa