DBAMY O ZDROWIE


Drodzy Rodzice!

W minionym tygodniu rozmawialiśmy o tym, jak dbać o zdrowie – mówiliśmy o zdrowym odżywianiu, o ubraniu odpowiednim do pogody, o ruchu, o wizytach u lekarza i dentysty. Słuchaliśmy opowiadań poruszających te tematy. Poznaliśmy Piosenkę na chłodne dni oraz wiersze: Mam cztery lata, Latawiec i Aby nasze ząbki się błyszczały. Bawiliśmy się w kilka nowych, a także dawniej poznanych zabaw. Graliśmy na instrumentach perkusyjnych w „Wesołej orkiestrze”, bo kiedy pada deszcz to „Misie” się nie nudzą.

Sprawdziliśmy, jak wygląda piramida żywienia. Mówiliśmy o tym, co oznacza zdrowe odżywianie, jakie produkty warto jeść często (te zawierające witaminy, sole mineralne, błonnik), a jakie rzadziej. Dzieci dowiedziały się, że najważniejsze są: ruch i picie dużej ilości wody, że powinno się jeść 4–5 posiłków dziennie, a ostatni z nich 2 godziny przed snem, że należy pić przed posiłkiem, a nie w czasie jedzenia, dokładnie gryźć i przeżuwać. Starać się spożywać mało cukru i soli. „Misie” uczyły się  poprawnie trzymać łyżkę i widelec w czasie jedzenia. Dzieci ćwiczyły umiejętność samodzielnego ubierania się.

Przypominaliśmy sobie słowa związane z pracą lekarza, staraliśmy się zrozumieć konieczność przyjmowania leków i wizyty u doktora w razie choroby oraz przełamywać lęk przed nią. Rozmawialiśmy o tym, czym jest strach.

Wizyta u lekarza czy dentysty może budzić strach. Wszyscy, zarówno dzieci jak i dorośli, czasem się czegoś boją. Lęki u dzieci mogą być różne: maluch może bać się obcych, ciemności, wysokości, porażki i wielu innych rzeczy. Czasem lęki mogą być uzasadnione i potrzebne, gdyż chronią przed niebezpiecznymi sytuacjami – na przykład jeśli dziecko boi się dotknąć gorącej patelni, raczej się nią nie oparzy. Dzięki mówieniu o strachu malec może otrzymać od rodziców pomoc. W takiej sytuacji, o ile to możliwe, dobrze jest powstrzymać się od okazywania emocji – nie wolno śmiać się z dziecka, bo może stracić zaufanie, natomiast niepewność w oczach mamy i taty prawdopodobnie sprawi, że jego przerażenie się nasili. Można spokojnie pokazać, że w szafie nie ma czarownicy, a ciemność nie jest taka straszna. Warto spróbować znaleźć powód lęków, wytłumaczyć, że to się czasem zdarza, ale można z tym walczyć i zachęcić do podejmowania takiego wysiłku. Pomocne mogą się okazać bajki terapeutyczne. Kiedy dziecko przezwycięży strach, dobrze jest z nim o tym porozmawiać – poczuje się docenione, a w przyszłości będzie chętniej podejmować próby radzenia sobie w trudnych sytuacjach.